Autor |
Wiadomość |
Kirai |
Wysłany: Sob 22:49, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<Była już kilka kroków dalej. Odwróciła się i spojrzała na Lukana podnosząc jedną brew. Tym razem to ona przybrała dość wredny wyraz twarzy>
- Czasami Pana nie rozumiem. Myślałam, ze nie obchodzi Pana, co sobie myślę, ani jak się czuję.
<Miała się odworcić, ale dodała>
- Dziękuję za podziw mojej szyi. |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 22:47, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<Bez słowa odeszła od nich kilka kroków>
"Nie na moje nerwy takie rozmowy..."
<pomyślała i westchnęła>
|
|
|
Lukan |
Wysłany: Sob 22:45, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Tia.. zawsze sam..
<pomyślał sobie i spojrzał na Kirai chyba po raz pierwszy w ciagu tej całej rozmowy>
- Słuchaj kotku, nie fochuj mi się tu. Po prostu pan Lukan nie lubi jak ktoś robi z niego idiotę i to wszystko. A teraz przestań sie krzywić, zanim zatopie kły w twojej pięknej syzjce
<powiedział z grobowa miną> |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 22:31, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
"Odezwij się do Kirai. Ona chyba na to liczy"
<pomyślała> |
|
|
Lukan |
Wysłany: Sob 22:26, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<Uniósł jedną brew do góry i wzruszył ramionami>
Taki odruch. Ale nie bedę przepraszał
<powiedział sucho> |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 22:23, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
"Tylko nie pani..."
<pomyślała>
"Czekaj, wiem, co myślisz, ale czy ty możesz mi wnikać w zakamarki pamięci?"
<zapytała z lekkim przerażeniem>
- Przepraszam cię... Są sprawy na które nie mam wpływu...
<jąkała się>
- Naprawdę cię lubię i nie myśl, że jest inaczej... |
|
|
Kirai |
Wysłany: Sob 22:23, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- To masz pecha, bo wyszło tak jak wyszło..
<Powiedziała już bardziej oschle. Znów się odwróciła mając nadal ręce w kieszeniach> |
|
|
Lukan |
Wysłany: Sob 22:20, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<Uśmiechnął sięleniwie>
- W tym cały problem, droga pani.. za dużo uczuć...
<nagle spochmurniał> |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 22:18, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Przestań... Nawet jeśli, to nie chciałam, żeby to tak wyszło...
"Skomplikowane?"
<zapytała w myślach>
"Mamy po prostu uczucia..." |
|
|
Kirai |
Wysłany: Sob 22:16, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Daj spokój.
<Powiedziała jak gdyby nigdy nic>
- Wiem, ze jestem irytująca.
<Uśmiechnęłą się, ale wyszło jej to dość dziwnie> |
|
|
Lukan |
Wysłany: Sob 22:14, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
E...
<podrapał siępo głowie>
- Dlaczego kobiety muszą być takie skomplikowane?
<mruknął sam od siebie najwyraźniej zirytowany> |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 22:02, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Kirai!
<zawołała za nią i puściła się biegiem>
- To nie tak!
"Masz u mnie dług, jak beret"
<rzuciła w myślach Lukanowi i dopadła Kirai>
- Błagam, wysłuchaj mnie... |
|
|
Kirai |
Wysłany: Sob 21:59, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<Spuściła wzrok>
- Myślicie, ze jestem aż tak głupia, zeby nie zauwarzyć, ze mnie unikacie...?
<Spytała bardziej siebie niż Lukana i Argentum. Nie chcąc im przeszkadzać poszła przed siebie chowając ręce do kieszeni i gapiąc się w ziemie> |
|
|
Lukan |
Wysłany: Sob 21:56, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Tak, tak.. dzień dobry..
<pokiwał głową jakby miał gorączkę i pozwolił się pociągnać Argentum za rękaw białego płaszcza> |
|
|
Argentum |
Wysłany: Sob 21:52, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
<przewróciła oczami i westchnęła niedosłyszalnie>
- Myślę, że Lukan powinien odpocząć. Odprowadzę go do karczmy.
<spojrzała wampirowi w oczy>
- Jeśli oczywiście pan pozwoli
"Dobrze ci radzę, zgódź się..." |
|
|